Brudnopis

Świat najszczerzej się pisze na brudno. Od lewej: Bożydar widzi najlepiej z zamkniętymi powiekami; dalej, król nie na te czasy, bo madry i w deszczu; esy floresy, przekreślenia, wierzące wierzb czupryny, kałuże, drzewa i autor, co podpis ćwiczy, choć wolałby się pod kocem ukryć. Ach! I niebo, które jest, bo nie być nie umie. Tak właśnie i ciągle inaczej w brudnopisie życie pasie dobry jak maliny Bóg.